Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z moją recenzją mleczka do ciała.
Jak wiecie seria 'kozie mleko' jest niezwykle popularna na rynku kosmetycznym, cała firma Ziaja w przeciągu ostatnich kilku lat bardzo mocno się wybiła, tzn. przypomniała o sobie w bardzo fajny sposób - w moim odczuciu.
Ja tak mówiąc szczerze nie do końca byłam przekonana co do kosmetyków z tej firmy. W kwestii pielęgnacji ciała była wierna balsamom Nivea - w szczególności tym klasycznym.
Ziaja jest dla mnie odskocznią i chęcią wypróbowania czegoś nowego :) Jedynym produktem, który uwielbiam z tej firmy jest do tej pory peeling do twarzy, mój absolutny KWC! :) Uwielbiam go za wszystko, uwielbiam efekt po zastosowaniu go na twarz....mój ideał :)
Wracając do mlecznej regeneracji, słowem wstępu :) mleczko do ciała jest przeznaczone do skóry suchej i normalnej. Ja jestem przedstawicielką tej drugiej i skóra mojego ciała nie jest super wrażliwa i nie potrzebuje intensywnego nawilżenia.