W tym poście postanowiłam wspomnieć Wam o pudrze ryżowym z firmy Ecocera.
czwartek, 31 marca 2016
Dermika Vitamina P Plus, krem przeciwzmarszczkowy, nawilżający- moja recenzja
Etykiety:
pielęgnacja,
recenzje
Dzisiaj przychodzę do Was z moim ulubionym kremem do twarzy.
Od zawsze Dermika kojarzyła mi się z pewnym luksusem, prestiżem i marką z wyższej półki. Umówmy się nie jest to krem za 2000 zł ale 60 zł/ 50 ml które za niego płacimy jest super ceną i bardzo uczciwą w stosunku do tego co otrzymujemy w zamian.
No właśnie dla jednych ta kwota jest dosyć spora i może wydawać się za duża ale osobiście uważam, że na twarzy nie powinnyśmy oszczędzać i tak naprawdę cena jest adekwatna do działania produktu.
Od zawsze Dermika kojarzyła mi się z pewnym luksusem, prestiżem i marką z wyższej półki. Umówmy się nie jest to krem za 2000 zł ale 60 zł/ 50 ml które za niego płacimy jest super ceną i bardzo uczciwą w stosunku do tego co otrzymujemy w zamian.
No właśnie dla jednych ta kwota jest dosyć spora i może wydawać się za duża ale osobiście uważam, że na twarzy nie powinnyśmy oszczędzać i tak naprawdę cena jest adekwatna do działania produktu.
czwartek, 24 marca 2016
Food diary '1
Etykiety:
lifestyle
Nie wiem czy mam tak tylko ja ale uwielbiam oglądać talerze innych osób. Talerze jak talerze ale bardziej interesuje mnie co na nich leży. Uważam, że takie posty czy filmy na You Tube są ogromną kopalnią wiedzy i jeszcze większą inspiracją.
Dla kogoś może być to głupie i zbyteczne ale moim zdaniem dzięki pokazaniu swojej codziennej diety uczymy się właściwego odżywiania i uczymy innych zdrowej diety. Czasem lepiej, czasem gorzej wiadomo, zdarza nam się, że jemy coś co niekoniecznie jest super zdrowe ale jest pyszne, sprawia nam przyjemność i oto właśnie chodzi. Bawmy się jedzeniem i cieszmy się z codziennych, małych rzeczy.
P.S. Czasami zwykła kanapka zrobiona w domu, która nie zawsze wygląda mega apetycznie i insta friendly jest sto razy lepsza niż hot-dog kupiony w budce na ulicy :)
Miłego oglądania
Dla kogoś może być to głupie i zbyteczne ale moim zdaniem dzięki pokazaniu swojej codziennej diety uczymy się właściwego odżywiania i uczymy innych zdrowej diety. Czasem lepiej, czasem gorzej wiadomo, zdarza nam się, że jemy coś co niekoniecznie jest super zdrowe ale jest pyszne, sprawia nam przyjemność i oto właśnie chodzi. Bawmy się jedzeniem i cieszmy się z codziennych, małych rzeczy.
P.S. Czasami zwykła kanapka zrobiona w domu, która nie zawsze wygląda mega apetycznie i insta friendly jest sto razy lepsza niż hot-dog kupiony w budce na ulicy :)
Miłego oglądania