zapach

Zapach to sprawa bardzo indywidualna, jedni wolą słodkie , drudzy bardzo wyraziste. Ja od zawsze preferowałam zapachy głębokie, ciężkie, wręcz lekko mdlące lub dla odmiany cytrusowe czy wytrawne.

Pierwszy to zapach intrygujący i nie każdemu przypadnie do gustu.

Niekonwencjonalny i nieco kapryśny – zapach perfum Bruno Banani Woman jest orzeźwiająco inny. Jest grą pozornych sprzeczności, czystą radością życia i uwodzi na swój świeży, zuchwały sposób. To zapach dla pewnej siebie i niekonwencjonalnej kobiety, która łączy delikatny, uwodzicielski czar anioła z żywiołową energią małego diabła. 

Owocowo-słodki aromat pomarańczy i pobudzający bluszcz w nucie głowy to kompozycja energii i radości życia, która zyskuje absolutną harmonię dzięki oszałamiającemu zapachowi szlachetnych kwiatów lilii wodnej. Brzoskwinia nadaje nucie serca żywy, owocowy aromat, a ekstrawaganckie frezje i słodko-świeża konwalia wzbogacają kwiatowy bukiet. Ciepłe aromaty wanilii oraz białe piżmo tworzą mocną i zmysłową bazę zapachu. 

Wyjątkowy flakon przypomina kształtem róg diabła, pełen energii i dynamiki pnie się w górę, by odnaleźć swoje odbicie w szlachetnym, asymetrycznym opakowaniu.

Zapach utrzymuje się długo i powoli ulatnia swe aromaty. Używam go raz na jakiś czas, raczej w godzinach popołudniowych, wieczornych. Nie jest duszący dlatego idealnie nadaje się na coraz cieplejsze wieczory. Polecam dla wszystkich miłośników Bruno Banani. 

Drugim zapachem, który zagościł u mnie na stałe jest zapach z La Rive Donna. 

Nuty zapachowe:

nuta głowy: cytryna, hiacynt
nuta serca: jaśmin, jabłoń
nuta bazy: drzewo cedrowe, piżmo 

Świeży cytrusowy, nienachalny idealny do stosowania w ciągu dnia.Kupiłam go  z myślą o używaniu go do pracy i w ciągu dnia. Nadaje się do tego idealnie. Nie jest to ostry zapach, mocny tylko delikatny subtelny, wręcz cytrusowe orzeźwienie. 

I jeden i drugi polecam.

Buziaki ;*