Częst zaglądam do

wtorek, 1 kwietnia 2014

ulubieńcy


Zawsze wybierałam dość mocno kryjące, bardzo napigmentowane podkłady do twarzy. Tej wiosny postanowiłam kupić coś zupełnie innego. Delikatny o lekkiej formule o średnim stopniu krycia. Na chwilę obecną ten produkt bardzo mi odpowiada, nie przesusza mojej cery, całkowicie matuje moją cerę - chociaż nie należę do osób które mają z tym ogromny problem.
Niektórym może przeszkadzać lejąca formuła ale dla mnie to jest zaleta, dzięki temu możemy dawkować odpowiednią ilość wprost na palce. W moim odczuciu gąbeczka nie najlepiej sprawdza się przy tym kosmetyku. Nie jest drogi ale za to wydajny. Każdemu polecam spróbować. Na tą porę roku taka formuła jest idealna.



Drugim ulubieńcem jest maskara do rzęs.
Przy pierwszym użyciu byłam załamana szczoteczką - lekko niestandardową , wygiętą i dosyć grubą, kolorem ( to nie kruczoczarny? ). Przy pierwszej aplikacji myślałam, że w opakowaniu nie ma kosmetyku :) efekt był tak subtelny i delikatny, że prawie niezauważalny. Po tygodniu używania ta maskara skradał moje serce. Rzęsy są pięknie rozdzielone, pogrubione i wydłużone.
 Z pewnością kupię kolejne opakowanie.

Pędzla Hakuro nie trzeba nikomu przedstawiać. Dopóki nie miałam go w swojej kosmetyczce aplikacja bronzera w krótkim czasie była kłopotliwa. Teraz robię to szybko i bez większych trudności - niezależnie od tego czy mam na to chwilę czy troszkę dłużej.

Pomadka Neutrogena jest moją odskocznią od pomadek ochronnych NIVEA. Ma za zadanie nawilżać, odżywiać moje usta, pielęgnować je i ona robi to wszystko.




Cienie do powiek marki Vipera.
Posiadam trzy kolory 2 półmetaliczne z drobinkami i jeden matowy.
CV 12 butelkowa zieleń z delikatnym połyskiem - raczej służy mi do robienia kreski na powiece, raczej nie aplikuję go na całą powiekę.
CV 02 szampański, delikatny kolor idealny do rozświetlenia powieki. Idealnie pasuje do czarnej kreski namalowanej eylinerem  czy do dziennego makijażu np. do pracy. Bardzo go lubię, jest prosty w obsłudze i daje ładny efekt rozświetlenia i powiększenia oka.
CG 52 ciemno brązowy, matowy można łatwo kreować intensywność i nasycenie . Czasami używam go jako uzupełnienie kredki w konturowaniu brwi.






Buziaki ;* 

3 komentarze:

  1. czasami gdy moja skóra jest zaczerwieniona używam podkładu o większym kryciu ale czyściej wybieram nawilżający.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta maskara także należy do moich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że mamy podobny gust. Też uwielbiam ten tusz Maybelline i pomadkę Neutrogena :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń