Częst zaglądam do

środa, 27 kwietnia 2016

Elfa, O`Herbal, Szampon do włosów farbowanych z ekstraktem z macierzanki tymianku

Zacznę może od tego, że kupiłam ten szampon z czystej ciekawości. Nigdy wcześniej go nie widziałam w żadnej sieciowej drogerii, dlatego nie spodziewałam się, że znajdę takie cudeńko w małym prywatnym sklepie - niekoniecznie z samymi kosmetykami :). Szampon kosztował 18 zł.


Kobo Professional Mono eye shadow

Skuszona super promocją w drogerii Natura, postanowiłam kupić cienie z firmy Kobo. Zakup był jak zwykle nieplanowany i miała być jedna sztuka a skończyło się jak zawsze :) Tak kupiłam jeden cień ale do kompletu dołączyły jeszcze trzy inne kolory i paletka, a co mi tam stwierdziłam stojąc przed szafą Kobo, ceny były tak niskie, że nie byłabym sobą gdybym ich nie kupiła.
W ten oto niesamowity i nieoczekiwany sposób stałam się posiadaczem czterech cieni.

Catrice absolute Eye Colour 900 Li-La Bamba

Do tej pory moje wyobrażenie na temat mocno migoczących cieni było dosyć jednoznaczne - wieczorne wyjście, mocniejszy makijaż oka, jednym słowem w ciągu dnia brokaty i błyszczenia zabronione. Nic bardziej mylnego seria Absolute eye colour nadaje się  do użytku dziennego jak i do makijażu wieczorowego.


wtorek, 26 kwietnia 2016

Tołpa green żel do mycia twarzy i oczu

Skuszona kremem do cery naczynkowej Tołpa o którym pisałam tutaj (krem Tołpa ), postanowiłam zainwestować w kolejny kosmetyk pielęgnacyjny do twarzy z tej firmy. Generalnie nie lubię stosować  żadnych past, żeli, płynów i toników ale przyznam szczerze, że obietnica umieszczona na bardzo ładnej etykiecie łagodnego mycia twarzy była na tyle skuteczna, że zdecydowałam się na jego kupienie.
Tak wiem, powód banalny ale jak widać to co przyjemne dla oka powoduje, że to coś właśnie kupujemy.

piątek, 22 kwietnia 2016

Torebka Betty Barclay

Cześć doszłam do wniosku, że torebka jest chyba najbardziej potrzebną rzeczą na świecie - oczywiście mam na myśli kobiety :) Pewnego pięknego dnia stwierdziłam, że już dłużej tak nie mogę i odczuwam silną potrzebę posiadania nowej torebki. Tak wiem, brzmi to niepokojąco i trochę dziwnie ale to właśnie torebki są moim największym uzależnieniem. Za każdym razem kiedy kupię kolejną powtarzam, że zrobię sobie długą przerwę i następnej nie przygarnę tak szybko.Wiadomo jak to jest ze składaniem obietnic, raz jesteśmy w stanie ich dotrzymać raz nie. To już jest chyba kwestia mojej pokręconej kobiecej natury ale ja już swój styl znalazłam, wiem co mi się podoba i zdaję sobie sprawę z tego, że taki zakup posłuży mi dobrych kilka lat.

klasyczna, w odpowiednim rozmiarze, czarna z ciekawą fakturą

środa, 20 kwietnia 2016

Regenerujacy krem na naczynka Tołpa

Ile kobiet tyle opinii, dlatego postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i na własnej skórze przetestowałam krem z Tołpy żeby rozwiać wszystkie niejasności.
 Zacznijmy od początku, jestem kobietą przed 30-ką, która od lat boryka się z pękającymi naczynkami krwionośnymi.
Mam wrażenie, że poprzez odpowiednią pielęgnację proces ten nie postępuje i moja twarz wygląda całkiem dobrze. Jako, że jestem entuzjastom kremu z Dermiki i jestem mu wierna, o czym możecie poczytać tutaj ( http://blogkowalskiej.blogspot.com/2016/03/dermika-vitamina-p-plus-krem.html  ) dla mnie krem z Tołpy jest  nowością i nie ukrywam, że podchodzę do niego z zaciekawieniem.

Jedzmy mądrze i zdrowo

Już od dłuższego czasu panuje moda - bo inaczej tego nie da się nazwać, na zdrową, fit dietę. Kobiety masowo zachwalają zalety zdrowego odżywiania, wszelkie korzyści jakie z niego płyną, na każdym kroku jesteśmy bombardowane zielonymi sokami, smoothie, zdrowymi placuszkami i wieloma innymi fit przepisami.  Tak to teraz jest trendy i jeżeli chcesz żeby ktoś polubił twoje zdjęcie na fejsie czy insta musisz pokazać coś co aktualnie jest w trendach jeżeli nie masz takich zdjęć to nie licz na popularność.

Peeling oczyszczający do twarzy Sylveco

Cześć od ostatniego posta minęło trochę czasu, trochę za dużo ale wiecie jak to jest, praca, dom, praca, różne zobowiązania....to wszystko składa się na to, że czasu na bieżące prowadzenie bloga mam coraz mniej. W najbliższym czasie postaram się w miarę regularnie pojawiać się tutaj.
 Nie przedłużając, ostatnio, całkiem przypadkowo zrobiłam drobne zakupy w drogerii Natura. Drobne? - hmmm no może nie do końca takie drobne ale bardzo udane.
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o peelingu do twarzy. Zapraszam do czytania.